Wiadomości

Pijany kierowca spowodował kolizję i uciekł z miejsca

Data publikacji 29.08.2014

Dwa i pół promila miał w organizmie 31-latek, który spowodował kolizję z motocyklem. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy jednośladu, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. O dalszym losie amatora jazdy na podwójnym gazie zdecyduje sąd. Grożą mu nawet 2 lata więzienia.

Do kolizji doszło wczoraj, po godzinie 18:00, na skrzyżowaniu ulicy Armii Krajowej z Kasztanową. Z poczynionych przez stróży prawa ustaleń wynika, że kierujący volkswagenem polo 31-latek jadąc ulicą Kasztanową w kierunku ulicy Wyzwolenia, zlekceważył znak "stop" i wjechał na skrzyżowanie, wymuszając pierwszeństwo przejazdu na jadącemu prawidłowo motocykliście. 29-letni kierowca jednośladu, chcąc uniknąć zderzenia z osobówką, zmuszony był gwałtownie zahamować, w wyniku czego przewrócił się. Jastrzębianin nie doznał na szczęście żadnych poważnych obrażeń ciała. Kierowca osobówki zaraz po zdarzeniu odjechał z miejsca, jednak już chwilę później został zatrzymany przez policjantów na ulicy Ranoszka. Wtedy też wyszedł na jaw powód jego ucieczki. Okazało się, że mieszkaniec powiatu wodzisławskiego miał w organizmie 2,5 promila. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości 31-latkowi grozi kara 2 lat więzienia.

Powrót na górę strony