Dozór oraz zakaz zbliżania się za groźby
Kara 2 lat więzienia grozi 48-latkowi podejrzanemu o kierowanie gróźb pod adresem żony. Mężczyzna wczoraj stanął przed obliczem prokuratora, który poza dozorem policyjnym, zakazał mężczyźnie zbliżania oraz jakiegokolwiek kontaktowania się z pokrzywdzoną. O dalszym losie jastrzębianina zdecyduje sąd.
We wtorek jastrzębscy mundurowi interweniowali na prośbę 30-latki, która w obawie przed agresywnym mężem, ukryła się w jednej ze szkół. W rozmowie z kobietą policjanci ustalili, że mężczyzna groził partnerce pozbawieniem życia kiedy ta przyszła odebrać dzieci ze szkoły. Okazało się, że podobne sytuacje miały już miejsce w przeszłości, a zachowanie i czyny jastrzębianina budzą obawę spełnienia jego gróźb. Chociaż przed przybyciem stróżów prawa 48-latek oddalił się z miejsca interwencji, jeszcze tego samego dnia trafił w ręce policjantów. Został zatrzymany, gdy kilka godzin później dobijał się do drzwi mieszkania kobiety. Wczoraj 48-latek trafił przed oblicze prokuratora, który postanowił zastosować wobec niego środek zapobiegawczy. Poza policyjnym dozorem, mężczyzna ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nie może w żaden sposób się z nią kontaktować. Dalszy los jastrzębianina leży w rękach sądu. Grożą mu 2 lata więzienia.