Wiadomości

Mieszkaniec pomógł w zatrzymaniu sprawcy napadu na ministranta

Data publikacji 04.01.2016

Nawet na 12 lat może trafić do więzienia 23-latek, który napadł na ministranta. Sprawca zaatakował 13-latka, który wraz z księdzem chodził po kolędzie i zabrał mu puszkę z datkami. W zatrzymaniu napastnika pomógł mieszkaniec Jastrzębia, który odzyskał skarbonkę i wskazał policjantom miejsce, w którym ukrył się sprawca. Mimo młodego wieku, 23-latek był już karany za podobne przestępstwa.

Jastrzębscy policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu w sobotnie popołudnie. Z relacji ministrantów, którzy wraz z księdzem chodzili po kolędzie wynikało, że młody mężczyzna zaatakował ich na klatce schodowej jednego z bloków mieszkalnych przy ulicy Małopolskiej. Napastnik uderzył 13-latka, zabrał mu puszkę z datkami dla ministrantów po czym uciekł. Świadkiem zajścia był jeden z lokatorów, który widząc z okna swojego mieszkania uciekającego mężczyznę, pobiegł za nim. Dogonił napastnika i odebrał skarbonkę, jednak nie zdołał go zatrzymać. Nie dając za wygraną, świadek wrócił po swój samochód i rozpoczął poszukiwania sprawcy. Widząc policyjny radiowóz, wskazał stróżom prawa klatkę schodową, do której wbiegł napastnik. Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Mimo, że zdążył się już przebrać, nie było wątpliwości, że to on napadł na ministranta. 23-latek był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa. Jastrzębianin przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. O jego dalszym losie jeszcze dzisiaj zdecyduje prokurator. 23-latkowi grozi kara 12 lat więzienia.

Powrót na górę strony