Wiadomości

Ten telefon być może uratował jego życie...

Data publikacji 08.01.2016

Dzięki postawie jednej z mieszkanek Jastrzębia-Zdroju być może nie doszło do tragedii. Kobieta w porę zaalarmowała policjantów, widząc młodego mężczyznę, który zasnął w śnieżnej zaspie. Jak się okazało, powodem „zmęczenia” 19-latka był nadmiar wypitego alkoholu. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje.

Wczoraj, kilka minut przed 23.00, oficer dyżurny jastrzębskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny śpiącego w śnieżnej zaspie przy ulicy Sportowej. Zgłaszającą interwencję okazała się jedna z mieszkanek, która zadzwoniła do komendy w obawie o jego życie. Wylegitymowaną przez mundurowych osobą okazał się 19-letni mieszkaniec Pawłowic. Młody mężczyzna przyznał policjantom, że wypił za dużo alkoholu i stracił orientację. Chcąc chwilę odpocząć, postanowił położyć się na śniegu, gdzie zasnął. Z uwagi na ujemną temperaturę, zagrażającą życiu mężczyzny, stróże prawa podjęli decyzję o jego doprowadzeniu do komendy. 19-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie.

Nie pozostawajmy obojętni na los osób, którym grozić może zamarznięcie. Dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub 997 możemy uratować czyjeś życie!

Jednocześnie przypominamy, że w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego została uruchomiona infolinia dla bezdomnych. Wybierając z telefonu stacjonarnego bądź komórkowego numer 800 100 022 można uzyskać informacje, gdzie szukać noclegu i ciepłego posiłku.

Powrót na górę strony